And I don’t want the world to see me cause I don’t think that they’d understand when everything’s made to be broken
I just want you to know who I am.

środa, 30 kwietnia 2014

Upadek

Wczorajszy bilans - tragedia... 
Dobrze, że chociaż ćwiczyłam dużo i zrobiłam 15 km na rowerze. Jednak mimo wszystko jestem załamana. Waga się waha, dzisiaj było 64 kg. Do tej pory - jak było widać nie liczyłam kalorii i nie stawiałam sobie mocno zaznaczonych granic. Od dzisiaj się to zmieni, zaczynam SPD. Mam już dość patrzenia na siebie w lustrze :( 










Bilans dodam wieczorem.

Ile udało Wam się zrzucić na SPD?




3 komentarze:

Unknown pisze...

Nie mogło być tak źle, a jak było to i tak dużo przejechałaś. Cieszę się, że podjęłaś dietę i mam nadzieję, że uda Ci się ją dotrzymać. Miłego dnia, kochana :*

Anonimowy pisze...

Trzymam kciuki za Twoją SPD. Ja nie mam pojęcia nic o dietach tego typu, ale mam nadzieję, że Tobie uda się zrzucić na niej sporo.

Ślę ciepło i motywację - walcz o szczęście! <3

Maddy pisze...

powodzenia. :)

http://maddyymaddy.blogspot.com/