And I don’t want the world to see me cause I don’t think that they’d understand when everything’s made to be broken
I just want you to know who I am.

wtorek, 15 kwietnia 2014

Prawie dobrze

Jestem w pracy. Dzisiaj jakoś wszystko przychodzi mi z łatwością. Mam czystą głowę, nie myślę o niczym poza pracą, a że jest jej dużo, nie myślę o tym, żeby coś zjeść. Dzisiaj nie mam zajęć, więc po pracy idę na siłownię. 

Ważyłam się rano, tu jednak mam złą wiadomość, waga nie drgnęła. Nadal 64,1 kg, zastanawiam się co robię źle ;(

Udało mi się osiągnąć wczorajszy cel i nawet zrezygnowałam z kefiru na rzecz dwóch marchewek i jabłka. Oby udawało mi się tak zawsze.

Byłoby naprawdę dobrze, gdyby nie waga.




1 komentarz:

Unknown pisze...

Nie zniechęcaj sie wagą , jak będziesz się dalej tak dobrze trzymać to na 100 % spadanie :) trzymaj się chudo :*