And I don’t want the world to see me cause I don’t think that they’d understand when everything’s made to be broken
I just want you to know who I am.

poniedziałek, 21 kwietnia 2014

Jutro

Jestem już  w swoim małym zakątku, a mimo to nie czuję się lepiej. Nienawidzę siebie. Swojego ciała. Jednak się nie poddam, nie kogę pokazać im swojej słabości, bo mnie zniszczą, zgniotą jak robaka. 

Nienawidzę ludzi. Tych zwyczajnych, egoistycznych skurwieli, którzy myślą, że mogą gnoić każdego jak chcą. Kiedyś ich zniszczę, pokażę im swoją siłę. 

Jestem mocno przygnębiona, zawsze pomagał trening ale dzisiaj siłownia jest zamknięta, więc muszę czekać do jutra. 

Wypiłam dzisiaj hektolitry wody, żeby tylko nie patrzeć na jedzenie i udało się. 200 kcal ale po dwudniowym napadziei rzyganiu. Tak, wiem, jestem beznadziejna ale mam w Was siłę, czytam Wasze posty i nie poddam się. 

Chcę już jutro.




Brak komentarzy: