Mam nerwówkę. Co się ze mną dzieje?! Zawsze jestem opanowana, a dzisiaj ? Popłakałam się przez głupi czat! Ale wrócił ktoś ważny o kogo się martwiłam! Cieszę się, choć jednocześnie jest jakoś dziwnie. Muszę się opanować, bo inaczej zwariuję. Ojciec mnie pilnuje z jedzeniem, koszmar! Chyba to najbardziej mnie wkurza :( Przesadziłam dzisiaj z awanturowaniem się... Muszę wziąć się w garść.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz