And I don’t want the world to see me cause I don’t think that they’d understand when everything’s made to be broken
I just want you to know who I am.

poniedziałek, 20 czerwca 2011

Głód

Zjadłam dzisiaj 375 kcal. Jest dobrze, jestem zadowolona. Z dnia na dzień coraz mniej. Mam podły humor. Na nic nie mam ochoty. 25 czerwca robię głodówkę. Będzie dobrze, będzie dobrze. Boli mnie głowa i dzwoni mi w uszach. Muszę się opamiętać, bo wszystko mnie irytuje, denerwuje, smuci. Sama już nie wiem czego chcę od życia, znów tracę wiarę w siebie. Czy tak powinno być ? Kurwa. Jest źle, bardzo źle. Ale będzie lepiej, musi być. Zastanawiam się czy zdam maturę, do maja jeszcze daleko ale zero mobilizacji.Ana mnie pochłania, dogłębnie zajęła moją duszę. Nie myślę o niczym innym tylko o niej... i o jedzeniu. Dzisiaj prawie zjadłam czekoladkę, jestem okropna :( nie mogę się złamać nie teraz! Jestem beznadziejna.

Brak komentarzy: