And I don’t want the world to see me cause I don’t think that they’d understand when everything’s made to be broken
I just want you to know who I am.

poniedziałek, 20 czerwca 2011

Disturbia

Długo nie mogłam zasnąć, dopadają mnie moje cienie. Na szczęście już jest ranek. Wstałam, dobrze, że mamy nie ma w domu, nie będę musiała jeść obiadu. Motywujemy się z Dor. Nie damy się odwieść od naszych zamiarów. Jadę do niej w sierpniu na kilka dni, będzie fajnie i wreszcie spokój od rodziców. Mamy jechać razem do Włocławka do znajomych. Chcę już sierpień. Dzisiaj mam zamiar zjeść tylko śniadanie, bo wiem, że bez śniadania nie wytrzymam. Dzisiaj jest kiepska pogoda, mam nadzieję, że wieczorem nie będzie padać, bo inaczej czeka mnie godzina biegania po schodach. Kurcze jem ostatnio parówki drobiowe, wiem, że nie powinnam, ale tak ciężko mi z nich zrezygnować :( mam nadzieję, że niebawem mi się to uda.



 One mają takie piękne ciała...

Brak komentarzy: