Podejmuję kolejne wyzwanie! Chcę ważyć 60 kg do końca stycznia ;) ktoś chętny do podjęcia wyzwania? 3,5kg w 20 dni.
Bilanse:
11 stycznia -poniedziałek
- owsianka na mleku 200g (dwa razy w ciągu dnia);
- 2 kanapki z kurczakiem wędzonym, rukolą, pomidorem i ogórkiem.
Ćwiczenia:
TBC + brzuch 60 min.
Wczoraj miałam baaardzo zabiegany dzień. Na 6:30 do pracy, z pracy po prezent dla przyjaciółki i zakupy, a potem na fitness. Po fitnesie pojechałam odebrać od znajomej perfumy, które zamówiłam i o 19:30 byłam w domu. Szalony dzień ale oby więcej takich, bo dzięki temu bilans był też dobry.
Dzisiaj troszkę luźniej, chociaż na 17:00 biegnę na fitness, a potem do przyjaciółki na urodziny, więc życzcie mi powodzenia a ym nie tknęła nic do jedzenia.
Trzymajcie się lekko :*
1 komentarz:
Zabiegany dzień to super sprawa, nie myśli się o jedzeniu ;) Ja siedząc w domu potrzebuję dużo motywacji żeby nie zaglądać do kuchni ;P Ale wszystko da się zrobić :) A wyzwanie całkiem spoko, ale nie chciałoby mi się 2 razy jeść owsianki, bo lubię urozmaicać ;) Powodzenia i dużo silnej woli na urodzinach u przyjaciółki ;) :*
Prześlij komentarz