Raz na wozie, raz pod wozem ale teraz znów pod wozem. Życie płata różne dziwne figle... Cóż znów jest źle, znowu jest kiepsko i znowu mam ciche dni, kiedy nie liczy się nic... Nie zawsze wszystko jest takie różowe jakie wydaję się na zewnątrz, akurat w moim wnętrzu znajduję się przegniła wizja różowego wyidealizowanego świata, który w tym momencie nie znaczy nic...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz