And I don’t want the world to see me cause I don’t think that they’d understand when everything’s made to be broken
I just want you to know who I am.

sobota, 8 października 2011

Bo najgorzej jest tęsknić za czymś czego nie ma...

Zaczęła się jesień coraz zimniejsze poranki, coraz ciemniejsze wieczory i moja melancholia... Ooo tak kocham to ;] Ale potem jest zima, ukochana upragniona! Dzisiaj śniło mi się, że pada śnieg... Szkoda, że był to tylko sen. Zebrało mi się na sentymenty i przemyślenia. Jeden plus tego wszystkiego to to, że wreszcie wyrwałam się z Radomia. Mam mieszkanie do dyspozycji dla siebie, więc mogę zagłębiać się w moich ponurych myślach nie wzbudzając zainteresowania osób trzecich. Czasem przez jedną malutką chwilkę nachodzi mnie taka myśl, że mógłby mnie ktoś mocno przytulić i szepnąć do ucha: "Jesteś dla mnie najważniejsza.". Dobrze, że tak się dzieje bardzo rzadko i tylko przez maleńką sekundkę, bo chyba bym nie zniosła ciągłego krzyku tego typu w mojej głowie. Na szczęście jest Ana! To ona głównie zajmuje moje  myśli, wciąż krzycząc: "Jesteś grubą świnią! Zrób coś z tym!". Przynajmniej to zabija we mnie chęć posiadania obiektu miłosnego. Ana jest moją przyjaciółką, ona wie co dla mnie jest dobre, więc trzeba wziąć się za bieganie i ćwiczenia solidnie i nie dawać za wygraną! Wiem, że Ana moja kochana zawsze mi pomoże.

Cudowny widok z balkonu!


Pozostaje tylko to poczucie beznadziejności i wewnętrznej pustki, która ogarnia mnie wieczorami i w nocy. Myśli, które wtedy mnie nachodzą usypiają mnie, a potem budzą z potwornym hukiem i zazwyczaj wtedy budzę się z krzykiem, cała mokra. Zaczyna się odzywać najmroczniejsza sfera mojej natury, a jak do tej pory nie wynikało z tego nigdy nic dobrego. Do tego moja kochana młodsza siostrzyczka ciągle pakuje się w jakieś kłopoty, z których oczywiście muszę ją wyciągać. Moja mroczna natura zastanawia się nad jednym i kieruje mnie ku śmierci.



1 komentarz:

Anonimowy pisze...

ciekawa z ciebie myśl wypływa .

zach....