And I don’t want the world to see me cause I don’t think that they’d understand when everything’s made to be broken
I just want you to know who I am.

poniedziałek, 14 lipca 2014

Zmiana planów, zmiana życia

Rzuciłam pracę w papierach. Ostatnio dużo myślałam i stwierdziłam, że chcę w życiu robić to co kocham. Pracować z dziećmi. Od teraz wszystko się zmieni, nie chcę więcej robić niczego na siłę. Nie chcę już tylko być, chcę żyć. 

Odchudzanie idzie mi coraz lepiej, chcę zwiększyć aktywność fizyczną do 2 razy dziennie po dwie godziny. Myślę, że to też odniesie skutek. 

7 sierpnia wyjeżdżam na wakacje z M. i ze znajomymi. Do tego czasu chciałabym ważyć 56 kg. Wczoraj za namową M. kupiłam buty. Dosyć wysokie koturny, z kokardką. Boję się, że są troche zbyt odważne dla mnie ale w końcu chcę zmienić swoje monotonne życie, a od czegoś trzeba zacząć.

3 komentarze:

Warui Kanji pisze...

Widzę, że zmiana będzie na + :) gratuluję. Na pewno te 5 kg szybko zgubisz :) powodzonka!! <3

zakochana :* pisze...

Dziękuje za odwiedziny na moim blogu ;) tez jadę w sierpniu na wakacje, co mnie dodatkowo motywuje do ciężkiej pracy. Chcesz ćwiczyć 4 godziny dziennie? Niesamowite!!!

Unknown pisze...

Boże jak ja nienawidzę dzieci xDD Ale jeśli Tobie taka praca sprawiałaby przyjemność to życzę Ci żebyś właśnie taką znalazła. Brawo z odchudzaniem. Nie za dużo chcesz ćwiczyć? Żebyś nam tu nie padła ;* Na pewno dasz radę schudnąć te 5 kg, jest jeszcze trochę czasu. Hmm, wysokie buty.. Nic tak dobrze nie wyszczupla nóg jak wysokie buty ;> Wiem, że pewnie jeszcze przed samym wyjazdem to wspomnę, ale baw się dobrze ;* Trzymaj się, powodzenia <3