Wczorajszy dzień minął mi bardzo dobrze. Zrobiłam 45 km na rowerze jeżdżąc również po Puszczy Kampinowskiej. Spędziłam półtorej godziny napawając się piękną przyrodą i cudownym słońcem siedząc na Mokrej Łące (jest to część Puszczy Kampinowskiej). Nawet trochę się opaliłam.
Dzisiaj z rana byłam na siłowni, gdy wróciłam dodałam wczorajszy bilans i zabrałam się do pracy. Niestety ze wzgląd na prognozy pogody nie zdecydowałam się na 4-dniowy rajd rowerowy. Może następnym razem.
Obiad zjadłam na mieście w North Fishu, polecam - każdy posiłek ma wystawioną ilość kalorii i wagę :)
Dzień minął mi głównie na pracy, też trochę spałam.
Ogólne uważam go za jak najbardziej udany.
Bilans na dziś:
Śniadanie
Kawa z mlekiem 50 kcal
Obiad
Warzywa gotowane na parze 100 g 66 kcal
Tuńczyk grillowany 130 g 212 kcal
Kolacja
Pomarańcz 200 g 88 kcal
Razem: 416/450
Nie jest najgorzej, trzymajcie się lekko :*
2 komentarze:
Świetny bilans! Trzymaj tak dalej, pozdrawiam :*
Świetnie Ci idzie :) Trzymaj się :*
Prześlij komentarz