Jest różnie. Ostatnio olałam wszystko, aż to do mnie niepodobne. Siedziałam trzy dni w łóżku i użalałam się nad sobą, nie robiąc zupełnie nic. Jestem na siebie o to zła. Zastanawiam się jak długo wytrzymam. Dzisiaj mam obojętny nastrój, wszystko mi tak na prawdę wisi. Zastanawiam się po co żyję. I tak nie będę nigdy szczęśliwa.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz