Wczoraj poszło całkiem nieźle. Zjadłam tylko grillowane warzywa i cały dzień grałam w siatkówkę plażową. Przy okazji trochę opaliłam swoją bladą skórę.
Dzisiaj mam zamiar wieczorem iść porzucać do kosza, bo kupiłam w sobotę piłkę do kosza. Rano pobiegałam, do tego zrobiłam trzy serie brzuszków i trzy serie przysiadów.
Na dzisiejsze śniadanie zjadłam jedną marchewkę i 2 jabłka, a na obiad ugotowałam zupę z brokuł, papryki, pomidorów i włoszczyzny, a na kolację sałatka z pora :)
Im bardziej jestem aktywna tym mam lepszy nastrój. Wysiłek fizyczny może zdziałać cuda! Nawet zakwasy mogą być przyjemne.
Szukam u siebie w okolicy jakiejś niedrogiej siłowni, żeby zacząć regularnie trenować wszystkie partie mięśni.
Reszta dnia zapowiada się całkiem nieźle :)
3 komentarze:
kiedys nie lubilam cwiczyc, ale od kiedy zaczelam jezdzic w domu na rowerku mam lepszy humor i ogolnie lepiej sie czuje, sport to zdrowie ;)
Zdrowe i pyszne posiłki mniam :3 Też uważam że sport to świetne lekarstwo na doła ;)
Pozdrawiam !
Sport najlepiej! :)
Gloo z i-can-fly-high.blog.pl
Prześlij komentarz