And I don’t want the world to see me cause I don’t think that they’d understand when everything’s made to be broken
I just want you to know who I am.

wtorek, 25 czerwca 2013

Czas jest moim wrogiem

Od rana pada. Ale dla mnie to lepsze niż upał. Lubię deszcz, jest moim ukojeniem.

Wczoraj wyszło tak jak chciałam, więc jestem z siebie dumna. Wagą pochwalę się jak osiągnę swój cel. Jednak ważę się codziennie - to motywuje.

Bilans na dziś to:

Śniadanie: banan

Obiad: marchewka i brokuły ugotowane na parze do tego ugotowane i pokrojone w kostkę jajko

Kolacja: 2 jabłka + marchweka

 

Czas mi nieubłaganie szybko leci, chciałabym znów mieć 16 lat...



No i mała motywacja:



Podziwiam Miley - ma w sobie tyle samozaparcia!




Dziewczyna na kolejnym zdjęciu może nie jest przykładem idealnej figury ale niesamowicie podoba mi się jej uroda.


3 komentarze:

Anonimowy pisze...

JA\ TAM MAM LAT TYLE NA ILE SIE CZUJE ;d CHCESZ 16SCIE ? zyj tak dla siebie jakbys miala 16scie :D zwlaszcza w wakacje :D a co do deszczu fajnie ochladza, ale nie mozna wyjsc na dwor a to minus :P oby jutro juz nie padal bo to depresje u mnie przeywoluje wole radosne slonce. jaki maly zdrowy builans ;) ciekawe jaki moj wyjdzie dzis

gloo pisze...

Ale Ty masz ładne te bilanse... mam nadzieje że też do takich dojdę. A co do wieku... wolałabym mieć znowu chociaż 18, żeby palić legalnie było można ;)

Ana♥ pisze...

Bilans jest cuudny ;D Tak trzymaj !