Witajcie Kruszynki!
Niestety przez ostatnie dni waga poszła w górę :( w wymiarach jest niby mniej niż miesiąc temu, ale nie jestem usatysfakcjonowana, więc będę musiała jeszcze bardziej ograniczyć posiłki.
Waga: 62,5 kg
Wymiary:
Piersi: 90 cm; 3 cm mniej,
Talia: 72 cm; 4 cm mniej,
Pas: 82 cm; 4 cm mniej,
Biodra: 91 cm; 1 cm mniej,
Udo: 56 cm; 2 cm mniej,
Łydka: 34 cm; 2 cm mniej.
Pogoda niestety nie skłania w tej chwili do aktywności na świeżym powietrzu, do tego jeszcze zaczynają się święta, więc z tej okazji życzę Wam przede wszystkim wytrwałości w swoich postanowieniach, bo sama wiem jakie jest to dla mnie trudne.
Dziękuję za przepisy na sałatki, oczywiście wypróbowałam i jak najbardziej będę co jakiś czas robić :)
Dziękuję za przepisy na sałatki, oczywiście wypróbowałam i jak najbardziej będę co jakiś czas robić :)
Trzymajcie się lekko :*
2 komentarze:
Skarbie może wzrost wagi spowodowany jest wzrostem mięśni albo zatrzymaniem wody w organizmie. Uważam, że i tak sporo Ci cm ubyło a to już duży powód do dumy.!
O tak, ciężko będzie przetrwać święta ale na szczęście nie trwają one rokiem :) Tobie również życzę wspaniałych świąt. :*
Trzymaj się <3
Brawo! Może, jak ćwiczysz, zrób sobie przerwę w ćwiczeniach i zrób głodówkę. Mnie, kiedy jadłam i ćwiczyłam rosły mięśnie. Ale i tak to lepsze niż tłuszcz. :)
Pamiętaj, że mięśnie są cięższe niż tłuszcz.
Zapraszam na bloga i przepraszam za spamik. :) --> http://unejeunepapillon.blogspot.com
Prześlij komentarz