And I don’t want the world to see me cause I don’t think that they’d understand when everything’s made to be broken
I just want you to know who I am.

niedziela, 29 marca 2015

Sukcesy, sukcesiki...

Hej kruszynki! 
Tydzień miałam bardzo aktywny, dużo ćwiczeń i są efekty :) 
Na wadze 61,9 kg kg, więc kolejny cel już blisko. Co do jedzenia, starałam się jeść o tej samej porze, w małych ilościach i 5 posiłków, 2,5 litra wody dziennie to był standard, a w jadłospisie znalazły się do każdego posiłku warzywa lub owoc. Poza tym ciemne pieczywo, makaron orkiszowy, chude mięso, mleko.
Humor mam lepszy choć mocno dokucza mi alergia i chodzę zasmarana. 

Macie może jakiś fajny przepis na sałatkę? 

Trzymajcie się lekko:*

2 komentarze:

Unknown pisze...

Hej kochana, gratuluję że Twój cel coraz bliżej. Mocno trzymam za Ciebie kciuki. :*
Bardzo dobre rozwiązanie z posiłkami i oczywiście zdrowe a to chyba najważniejsze aby nie wpychać w siebie pustych kalorii.
A co do sałatki to ja często robiłam z tuńczykiem rozdrobnionym w wodzie ogórkiem kiszonym lub konserwowym kapustą pekińska i do tego derek wiejski. Szybko zdrowo i smacznie.
Trzymaj się :*

Unknown pisze...

Świetnie Ci idzie :) ja uwielbiam jarmuz z oliwkami i wędzonym tofu :)