And I don’t want the world to see me cause I don’t think that they’d understand when everything’s made to be broken
I just want you to know who I am.

wtorek, 19 czerwca 2012

Euforia

Jestem ostatnio w jakiejś takiej euforii? Jest nawet dobrze, waga w dół - poczucie wartości w górę. Tak powinno być. 
Zastanawiam się nad wieloma rzeczami w moim życiu, w tym momencie najbardziej cieszę się, że jadę do Krakowa pod koniec lipca. Myślę, że ten wyjazd dobrze mi zrobi. Mam już dość Warszawy.

A dietka na teraz to:

Śniadanie: 
1/2 ogórka + 1/2 pomidora 
+ zioła prowansalskie to polane łyżką octu jabłkowego - 32 kcal
2 łyżki lnu mielonego - 30 kcal
2 wafle ryżowe - 74 kcal

II śniadanie:
2 ogórki kiszone - 24 kcal

Obiad:
3 brokuły, marchewka, pietruszka, 
seler ugotowane na 1/2 
kostki rosołowej  - 100g - 70 kcal
1 jajko ugotowane na miękko - 80 kcal
2 szkl. zielonej herbaty
2 łyżki lnu mielonego - 30 kcal

Podwieczorek: 
Jogurt naturalny light - 51 kcal
2 wafle ryżowe - 74 kcal

Kolacja:
2 papryki, 1/2 ogórka, pomidor 
z jedną łyżką octu jabłkowego  - 70 kcal

Razem: 535 kcal



Tak dla motywacji wrzucam:






1 komentarz:

Panna Kościejka pisze...

Witaj :) Dzięki za komentarz u mnie.
Chciałabym Ci napisać, że masz rewelacyjną dietę. Chciałabym umieć tak jeść... A to zdjęcie, które dodałaś - BOSKIE!
Pozdrawiam :) I dodaję do obserwowanych.

P.S. Masz błąd w tytule bloga. Ma być "Quod" nie "Guod". Chyba, że to taki jakiś specjalny zabieg, ale ja się nie znam :P