And I don’t want the world to see me cause I don’t think that they’d understand when everything’s made to be broken
I just want you to know who I am.

poniedziałek, 7 listopada 2011

Ból



Dzisiaj fatalny dzień... Boli mnie brzuch, do tego uderzyłam plecami o parapet, obiłam kręgosłup i rozcięłam skórę... Kurcze, słabo mi od tego i bolą mnie nogi ale boje się jechać na pogotowie... Nie mogę w ogóle usiedzieć, co chwile chodzę i się kładę. Mam nadzieję, że do jutra mi przejdzie.


Jutro do pracy na po południe.

Z jedzeniem lepiej, jakoś łatwiej mi się tu zmotywować... Od jutra rygor w pełnym wymiarze. Czasem mam wrażenie, że nie wiem co się wokół mnie dzieje. Pewnie realnie tak jest, ale mnie i Anusi jest dobrze w mojej głowie. Nie możemy tam nikogo wpuścić, bo wtedy wyeksmitują mi Anę i będzie problem.

Brak komentarzy: