And I don’t want the world to see me cause I don’t think that they’d understand when everything’s made to be broken
I just want you to know who I am.

sobota, 5 listopada 2011

Błędne koło

Głodzę się, ćwiczę, obżeram, głodzę się jeszcze bardziej i ćwiczę jeszcze więcej. Błędne koło... Ale "koło", przestrzeń zamknięta, z której już nie wyjdę. Jak osiągnę moje 40 kg wreszcie będę czuła się dobrze. Przede mną dużo pracy. Zaraz wychodzę na zajęcia, nie wiem jak tam wytrzymam. Przez pół nocy wymiotowałam, wszystko mnie boli...

1 komentarz:

Agnes Klementowska pisze...

Znam to skads , trzymaj sie... Jednak bez poswiecen nie ma efektow. Ja tez kiedys wpadlam w takie bledne kolo. W zasadzie dosc niedawno.. Ale juz z tego wyszlam. Zycze ci tego samego ;)