And I don’t want the world to see me cause I don’t think that they’d understand when everything’s made to be broken
I just want you to know who I am.

niedziela, 12 stycznia 2014

Tytułu nie będzie

Nie mogę zasnąć. Po dniu nie kończącej się nauki, siedzę w fotelu owinięta kocem i głaszczę kota śpiącego mi na kolanach. Na stoliku stoi otwarte wino i do połowy pusty kieliszek. Ogarnia mnie melancholia, melancholia tak doskonale mi znana. I wiem, że nie mam do kogo zadzwonić i nie jestem w stanie nic z tym zrobić.
Przypominam sobie dzieciństwo i słowa matki, tak bardzo wtedy dla mnie poniżające i okrutne "nie jedz tyle, wyglądasz jak małe prosię". Teraz nic, tylko puste mieszkanie, żadnego odgłosu oprócz mojego oddechu i pomruków wydawanych przez kota. Ogarnia mnie niezrozumiała nostalgia i chęć ucieczki w nieznane i złość, że mimo tego, że nic dzisiaj nie jadłam czuję się jakbym przytyła z 5kg w ciągu tego jednego wieczoru.

Brak komentarzy: